środa, 29 sierpnia 2018

Wracam po małej przerwie.




Dwa tygodnie!

Pierwszy raz taka przerwa.

Przerwa w pisaniu nie oznacza jednak braku działania.  


Te dwa tygodnie to z jednej strony trochę wakacyjnego odpoczynku, ale z drugiej czas podejmowania nowych inicjatyw, o których niebawem się dowiecie. 





Zgodnie z tymbarkową myślą "pierwszy krok masz za sobą"
 trzeba było zrobić kolejny.
Czuję, że idę w dobrym kierunku i droga ta przyniesie owoce.


Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że w życiu nic nie dzieje się przez przypadek. 
Każda osoba na naszej drodze, każde wydarzenie dzieje się po coś. 

Pamiętam, jak kilka lat temu odchodziłam ze szkoły specjalnej, była to dla mnie trudna decyzja, ale wierzę, że tak miało być. Dzięki tamtym wydarzeniom łącze teraz pracę z niepełnosprawnymi i pełnosprawnymi, co daje niebywałe możliwości w zakresie integracji, a do tego otaczają mnie cudowni ludzie, którzy są chętni do współpracy. 

Dzisiejszy post jest krótki i bardzo osobisty, ale myślę, że i taki jest potrzebny. 
Uciekam, aby działać przy nowym projekcie... mam nadzieję, że będziecie nim zainteresowani tak samo, jak moim poprzednim poste. Przyznam, że liczba wyświetleń bardzo mocno mnie zaskoczyła.


DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚCIE !!!

1 komentarz:

Kolejne fundacyjne przygody

Mamy ferie, a więc okres, w którym sporo czasu spędzam w Fundacji. Mamy ferie, a więc czas fundacyjnych wycieczek. Doszły do mnie słuchy,...